piątek, 30 września 2011

JUST MARRIED

 Na pewno macie w swojej szafie ubranie lub dodatek, który moglibyście nosić bez przerwy. Moim nr 1 jest czarna ramoneska, którą mogłabym zakładać codziennie, ze wszystkim i na każdą okazję. Dzisiaj w wydaniu "rockowa panna młoda'. Spódniczka oraz pasek to projekt i wykonanie Irminy , śliczna bransoletka jest prezentem od sklepu Iloko.pl , natomiast te czarne koturny wypatrzyłam w internecie. Ciekawa jestem ile jest takich panien młodych, które zamiast klasycznej, długiej kreacji wybierają małe białe, zamiast bolerka krótką kurtkę, a na nogi ulubione, niekoniecznie ślubne buty. Swoją drogą... coraz poważniej zastanawiam się nad taką wersją ;)

I'm sure that you have in your closet something that you could wear all the time. My No.1 is black ramones, that I could wear every day, with everything and every occasion. Today I'm "the rock bride". Skirt and belt are designed and constructed by Irmina, this beautiful bracelet is a gift from Iloko.pl and those black wedges I bought in the internet. I wonder how many brides are such that instead of the classic, choose little white dress, instead of bolero - short jacket and favourite shoes, not necessarily wedding shoes. By the way... I really wonder about this version. ;)
photos by  me and Irmina

IRMINASTYLE BELT AND SKIRT
H&M JACKET, TOP AND SUNGLASSES
WEDGES FROM @
ILOKO.PL BRACELET
DIVA EARRINGS

sobota, 24 września 2011

PLEATED MUSTARD

Plisowana spódnica to zdecydowanie jeden z większych trendów sezonu letniego. Tą spódnicę mam już kilka miesięcy, ale dopiero teraz Wam ją pokazuję. Świetnie wygląda w połączeniu z ramoneską, a jej kolor przypomina mi, że jesień jest juz z nami :) Do tego naszyjnik w zupełnie innym kolorze, by nie było mdło oraz panterka, która wraz z kurtką nadaje całości pazura!

Pleated skirt was one of the biggest trends of the summer season. I have this skirt already few months, but you can see it today. Looks great in combination with the ramones and this color reminds me that autumn is already with us. + necklace in different color and leopard which gives a claw with the jacket!
 
photos by Irmina

PLEATED SKIRT FROM SECOND HAND
H&M JACKET AND HAT 
ZARA HEELS AND BAG
RESERVED BRACELET
DIVA NECKLACE, RING AND EARRINGS
BIK BOK TOP 


czwartek, 22 września 2011

FASHION SHOW

15 września w Warszawie odbył się pokaz Wioli Wołczyńskiej Nenukko oraz ZUO Corp. Polskie marki, u których na jesień/zimę 2011/2012 przeważały proste fasony i stonowane kolory. Według mnie wiele projektów było przekombinowanych, niepraktycznych lub po prostu nieciekawych, ale znalazłam także kilka ciekawych propozycji. A co do moich zdjęć a'la duch... nie są przerabiane! 'Tak mało jem, że aż jestem przezroczysta' :D 

Some photos from fashion show of 3 polish designers - Wiola Wołczyńska, Nenukko and ZUO Corp. And my photos as a ghost - aren't processed in the program ! :D 

my outfit 
H&M HAT, NECKLACE AND JACKET 
CUBUS JEANS
ZARA HEELS
MISS SELFRIDGE TOP

Ten płaszcz spodobał mi się najbardziej! / This coat is my favourite! 
    
photos by me and Irmina

wtorek, 20 września 2011

I'M A SHOEHOLIC + MEET MY PUPPY

WEDGES FROM @
SEQUINSHOES.PL WEDGES
TOPSHOP PLATFORMS
Kto jeszcze nie słyszał o Carmexie, ręka do góry! A kto nie słyszał, dużo stracił. Do przetestowania dostałam te oto dwa balsamy firmy Carmex, które - jak zapewnia producent - miały nawilżyć i chronić spierzchnięte usta. A że moje usta są nr 1 pod względem pękania, byłam ciekawa efektu. I... faktycznie. Delikatne mrowienie dało znać, że balsam działa. Stosowałam go za każdym razem, gdy czułam, że zaczyna mi go brakować na ustach. Już po pierwszym dniu czułam ogromną różnicę i mogę swobodnie malować się szminką - po skórkach ani śladu :) Od tej pory tubkę mam zawsze przy sobie ( + uwielbiam jego truskawkowy zapach! ), a drugi niezwykle wydajny balsam do nakładania palcem czeka na mnie w domu. POLECAM ! 

I na koniec przedstawiam Wam najsłodszego szczeniaka na świecie! Yogi - ma już miesiąc, uwielbia moje łóżko i buty :) 
And at the end, you can see the cutest puppy in the world! Yogi - one month old, loves my bed and shoes :)