wtorek, 30 kwietnia 2013

MOUSTACHE TOUCH

Niemal total white look, wkradły się jedynie czarne akcenty (bo ja bez czerni to nie jestem ja) w postaci butów i okularów, stylizowanych na modelu Prada Baroque, jednym z moich ulubionych. Przy moich zdolnościach do gubienia rzeczy, taka wersja za niecałe 30 PLN, to zdecydowanie mądrzejsza opcja ;) 

Nie mogę pominąć wąsów - w całej tej stylizacji to "kropka nad i", wybijają się na pierwszy plan. Czemu akurat wąsy? To taki pozytywny motyw, nieco zabawny, dzięki któremu elegancki, zachowawczy look, już nie jest taki oczywisty. Zabieg prosty, ale przyniósł zamierzony efekt. 

MANGO blazer | TK MAXX moustache top | ZARA wedges | SIX bag | shorts from SECOND HAND 



niedziela, 28 kwietnia 2013

CLASSIC

Kilka dni temu miałam ogromną przyjemność uczestniczyć w warsztatach organizowanych przez markę Maybelline. Warsztaty te były niezwykle ciekawe, bo niestandardowe. Ale o tym napiszę Wam niedługo, gdy będę miała już cały materiał :) Na końcu posta zobaczycie małą zapowiedź... 

Tego dnia wybrałam zestaw bardzo prosty, nieskomplikowany. Pierwsze skrzypce gra koszula w paski (nie tylko pionowe!) a stonowana reszta stanowi dla niej tło. Jak na biżuteryjną minimalistkę przystało, założyłam jedynie złoty łańcuch, który wraz z koszulą wysuwa się na pierwszy plan. 

Photos by SO IN CARMEL

Zapraszam Was także do wzięcia udziału w organizowanym przeze mnie konkursie. Nagroda jest naprawdę ciekawa, a sam udział zajmie Wam kilkanaście sekund :) ---> PRZEJDŹ DO KONKURSU 
ROMWE.COM bag and striped shirt | I AM necklace | F&F jacket | ILOKO.PL sunnies | H&M trousers and boots

czwartek, 25 kwietnia 2013

OCELOT LEGS

Pisząc tego posta - pierwsze zdanie wykreśliłam chyba sto razy - nie wiedziałam, jaki temat poruszyć. O pogodzie? Wiosna nadeszła. Koniec, kropka. Poza tym, no ile można... O tym, że panterka wraca do mody? To pisałam już ostatnio. Że można już nosić obcasy bez obawy, że straci się zęby na oblodzonej kostce? Oczywista oczywistość. Kiepska ze mnie pisarka. Dlatego też pójdę po najprostszej linii oporu.

To mój pierwszy raz z kapeluszem tego typu. Idealny dodatek w paryskim stylu, do noszenia nie tylko w zestawieniu z sukienką, ale także ze spodniami, jak widać. A co do spodni - mój pierwszy lumpeksowy łup od naprawdę wielu miesięcy! Już zapomniałam jakie to uczucie... :) 


PUDLE W PUDLE cardigan | HOUSE OF MIMA necklace | SIX studded bag | ILOKO.PL hat and sunglasses
ZARA wedges | H&M top and leopard harem trousers (from second hand) | F&F jacket

piątek, 19 kwietnia 2013

TIGER ON THE LOOSE

Gdy zdecydowana większość polskiej blogosfery stroi się na Fashion Week w Łodzi, ja wyczekuję koncertu Ellie Goulding w Warszawie. Ale za pół roku też się będę stroić, a co! Za to dziś pokazuję Wam kilka nowości, które ostatnio przygarnęłam do swojej szafy.

Do łask wróciły zwierzęce wzory - panterka, zeberka czy nawet... krowie łaty. Jednak nie chodzi tylko o trendy. Takie printy są bardzo charakterystyczne, tworzą cały look. Zupełnie jak w moim przypadku. Zawsze wolałam Conversy od Vansów, jednak gdy zobaczyłam ten model w cętki, wiedziałam, że to jest to - strzał w dziesiątkę. Mniej więcej w tym samym czasie przyszedł do mnie nowy snapback i zdecydowałam się stworzyć z nich komplet. Pomiędzy tymi dwoma dodatkami umieściłam wizerunek wściekłego tygrysa (zapoczątkowanego przez dom mody Kenzo). Udało mi się ujarzmić dzikiego kota, w streetowym stylu. 

Marta Surdyk Photography
LEOPARD VANS from eButy.pl | MOSQUITO quilted jacket | ROMWE.COM bag | H&M trousers
ILOKO.PL sunglasses & necklace | ISSI top | CASIO watch from TIMETREND.PL | snapback from EBAY


środa, 17 kwietnia 2013

TESTING - ORIFLAME COSMETICS

Dzisiaj umieszczam wpis kosmetyczny, jakich na tym blogu bardzo mało. Jednak ostatnio podjęłam się testowania naprawdę wielu produktów z przeróżnych firm, takich jak AVON, GOSH, NUXE czy ORGANIQUE, jednak teraz będą to produkty marki ORIFLAME. Dzisiaj do poczytania, a następnym razem - możliwe, że do posłuchania :)

Jeśli chcecie zamówić dla siebie kosmetyki marki Oriflame,
zarejestrujcie się na stronie ORIPASJA.PL .
Rejestracja nic nie kosztuje, a pozwoli Wam zaoszczędzić! :) 

 Zacznę od kosmetyku, który wzbudził moje największe zainteresowanie. Jest to zestaw korektorów Oriflame Beauty. Z takimi paletkami spotkałam się już wiele razy, jednak zawsze zastanawiało mnie, czy zielona maź naprawdę może coś zatuszować bez efektu ufoludka. Oto krótki opis poszczególnych korektorów :
ZIELONY według producenta 'neutralizuje zaczerwienienia'. Zaczerwienienia to moja zmora i po zastosowaniu widzę ogromną różnicę - oczywiście na plus. Z takim korektorem mogę śmiało darować sobie podkład :) Trzeba jednak używać go oszczędnie, bo w nadmiarze daje efekt 'wybielenia'. 

ŻÓŁTY ma za zadanie maskować cienie. Idealnie sprawdza się pod oczami, efekt jest fantastyczny, spojrzenie nie jest zmęczone i bez tego korektora już się nie ruszam!
BEŻOWY pełni rolę wszechstronnego korektora na plamy i wypryski. Jak dla mnie zbyt pomarańczowy, może na opalonej skórze będzie wyglądał korzystniej. 
Pojemność : 3 x 1g
Cena regularna : 30.00 PLN
Cena promocyjna : 19.90 PLN
 Podkład adaptacyjny Giordani Gold urzekł mnie przede wszystkim bardzo ładnym, delikatnym zapachem. Łatwy w rozprowadzaniu, lekki, nie tworzy efektu maski. Utrzymuje się przez kilka godzin, jednak przeznaczony jest dla osób, które nie mają większych problemów z cerą - nie jest to typ podkładu kryjącego. Minus? Z czasem twarz zaczyna się świecić, dlatego warto mieć ze sobą puder :)
Pojemność : 30 ml
Cena regularna : 62.00 PLN
 Kokosowy krem uniwersalny Tender Care to idealny balsam dla suchej i spierzchniętej skóry. Jest bardzo delikatny i przyjemny w stosowaniu. Możesz go aplikować od ust, przez łokcie aż po dłonie i wszelkie miejsca wymagające ochrony. Szczególnie przydatny zimą! Wypróbowałam na ustach - efekt widoczny i wyczuwalny już po pierwszym zastosowaniu. No i ten zapach... :) 
Pojemność : 15 ml
Cena regularna : 25.00 PLN
Cena promocyjna : 10.90 PLN
 W chwili obecnej wszystkie moje kreski wykonuję tuszem do kresek Oriflame Beauty Stylo. Do tej pory byłam wielbicielką Wibo z pędzelkiem, potem przerzuciłam się na marker i byłam bardzo mocno zawiedziona. Jednak ten aplikator jest precyzyjny i nie wymaga nużących poprawek! A do tego szybkoschnący i trwały!
Pojemność : 1.6 g
Cena regularna : 30.00 PLN
 Na końcu został tusz do rzęs Volume Build. Nie przepadam za szczoteczkami tego typu, jednak ta ładnie maluje i rozczesuje rzęsy, nie sklejając ich i nie tworząc grudek. Nie ma też tendencji do rozmazywania się. Nie sprawia trudności przy malowaniu krótszych rzęs.
Pojemność : 8 ml
Cena regularna : 37.00 PLN
Cena promocyjna : 21.90 PLN

środa, 10 kwietnia 2013

CASUAL CHIC

Otwarcie sklepu Sinsay w Warszawie odbyło się 5 kwietnia, więc miałam cichą nadzieję, że będę mogła założyć sukienkę i sandałki na szpilce. Tak bardzo się myliłam. Pozostało mi ponownie uśmiechnąć się do ulubionego płaszczyka i kamizelki, za to raz pierwszy pokazuję tutaj sztyblety z metalowymi wstawkami - mój najnowszy zakup. Zwróciły moją uwagę przede wszystkim dlatego, że nie wszystkim będą się podobać. Mam nawet wrażenie, że są brzydkie i chyba dlatego tak mi się podobają :) Co za paradoks. 

 MOSQUITO faux fur vest | H&M trousers, boots and scarf | CENTRO quilted bag | ILOKO.PL bracelet
SHEINSIDE coat | shirt from SECOND HAND | BORN86 sunnies | SIX necklace